Od kiedy tylko obserwuję Julię na Instagram, byłam pewna, że nasza wspólna sesja będzie strzałem w 10! Julia, pomimo tego, że nie była do końca przekonana do zdjęć w studio, dała z siebie sto procent i w zaledwie godzinę udało nam się zrobić wiele pięknych, zmysłowych kadrów. Cała sesja miała mieć jasny, świetlisty klimat i mimo tego, że uwielbiam zdjęcia w czerni oraz BW to jestem mega zadowolona z efektów! Serdecznie zapraszam Was do oglądania i komentowania 🙂